Skip to main content
wp-content/uploads/2024/10/SKHK_Szczecin-19-1.jpg wp-content/uploads/2024/10/SKHK_Szczecin-19-1.jpg

Końcówka z wiceliderem nie dla nas

8 listopada 2024
I Liga Kobiet
wp-content/uploads/2024/10/SKHK_Szczecin-19-1.jpg

Końcówka z wiceliderem nie dla nas

8 listopada 2024
I Liga Kobiet

Jeszcze w 40. minucie Suzuki Korona Handball prowadziła 17:14 z wiceliderem – ELMAS-KPS AZS Radom, ale niestety nie udało się prowadzenia utrzymać do końca.

Od początku meczu, który oglądało mnóstwo widzów w hali przy ul. Krakowskiej, to przyjezdne wypracowały przewagę. W 21. minucie prowadziły najwyżej w tej części – 10:6. Od początku drugiej połowy kielczanki rozpoczęły szaloną pogoń za rywalkami.

W 40. minucie po trafieniu Berlińskiej Suzuki Korona Handball Kielce prowadziła 17:14 i grała bardzo dobrze. Rywalki w 180 sekund zdobyły jednak aż cztery gole z rzędu i wróciły do gry.

Jeszcze w 53. minucie radomianki prowadziły tylko 24:23, ale końcówka należała już zdecydowanie do nich.

– Mecz zapowiadał się jako wyrównany, bramka za bramkę i tak było do około 50. minuty. Kluczową sytuacją było to, że po tym, jak wyszliśmy na trzy bramki do przodu, zbyt szybko straciliśmy prowadzenie. W tym momencie dostaliśmy dwie kary dwu­minutowe. Zespół przeciwnika wykorzystał sytuację, odskoczył i potem próbowaliśmy gonić. Dochodziliśmy do jednej bramki straty, ale nie udało się doprowadzić do remisu. Brakowało skuteczności, bo mieliśmy kilka 100 proc. sytuacji. Zespół przeciwnika był bardziej skuteczny i wygrał – powiedział po meczu Paweł Tetelewski, trener Suzuki Korony Handball Kielce.

Radomianki zostały nowymi liderkami rozgrywek. Kielczanki są na drugim miejscu z dwoma punktami straty.

Suzuki Korona Handball Kielce – ELMAS-KPS AZS Radom 25:30 (11:13)

Suzuki Korona Handball Kielce: Smelcerz, Januchta – Berlińska 8, Łucak 4, Leśniak 3, Tomczyk 2, Wawrzycka 2, Staszewska 2, Śmiglarska 2, Miśkiewicz 1, Podsiadło, Rzepka, Sadowska.