

Awans nie dla naszych juniorek

Awans nie dla naszych juniorek
Nie udało się juniorkom Suzuki Korony Handball Kielce awansować do najlepszej „4” mistrzostw Polski. Kielczanki na turnieju rozegranym w hali przy ul. Krakowskiej zajęły trzecie miejsce.
Podopieczne Moniki Ciszek turniej rozpoczęły w piątek od porażki z SPR-em Arką Gdynia 16:20 (8:12).
W sobotę kielczanki już z Michaliną Pastuszką w składzie, pokonały KS Zgoda Ruda Śląska 28:24 (18:14). Dzięki tej wygranej nasz zespół miał szansę na awans do najlepszej czwórki mistrzostw Polski.
W decydującym pojedynku Suzuki Korona Handball Kielce zmierzyła się z SPR-em Sośnicą Gliwice i musiała wygrać. Mecz był pasjonujący. Do przerwy drużyna Moniki Ciszek prowadziła 14:11. W drugiej połowie zagrała jednak słabiej. Mimo tego, kielczanki jeszcze w 36. minucie prowadziły 17:12, a w 47. – 20:18. 180 sekund przed końcem był remis 23:23. W końcówce więcej zimnej krwi zachowały rywalki i to one cieszyły się z awansu.
– Ogromnie żałujemy straconej szansy. Zwycięstwo nad Sośnicą dawało nam awans do finałowej czwórki. Moje podopieczne popełniły zbyt dużo błędów i nie zrealizowały założeń taktycznych. W drugiej połowie meczu brakowało spokoju i konsekwencji w grze. W tej części zawodniczki popełniły też sporo błędów w obronie, co skutkowało wykluczeniami i miało wpływ na końcowy wynik – przyznała trenerka Monika Ciszek.
Jest ona optymistką o przyszłość zawodniczek. – Dziękujemy kibicom za wsparcie. Turniej traktujemy jako naukę, z której wyciągniemy wnioski na przyszłość. Wierzę, że kilka z tych zawodniczek zagra w przyszłości w Superlidze. Mają bowiem duże możliwości, brakuje im gry i doświadczenia boiskowego – dodaje trenerka Ciszek.
Suzuki Korona Handball: Morawska, Szplit, Toboła – Podsiadło 17 bramek w turnieju, Pastuszka 11, Łucak 10, De Sousa 7, Magdziarz 6, Jaworska 5, Miśkiewicz 4, Zygadlewicz 3, Samiczak 3, Maciążek 2, Kotwica, Rzepka, Nosek, Białecka, Gruszczyńska.