

Świetna seria trwa. Wygrana w Poznaniu

Świetna seria trwa. Wygrana w Poznaniu
Świetna seria Suzuki Korony Handball trwa. Kielczanki odniosły czwarte zwycięstwo z rzędu. Tym razem pokonały na wyjeździe SPR Pogoń Szczecin 27:22.
Nasz zespół prowadził od początku meczu. Ostatni remis był w tym starciu 0:0. Od tego momentu to cały czas kielczanki wygrywały. Najwyżej, bo sześcioma golami w 48. minucie. Taką przewagę wypracowały po czterech trafieniach z rzędu. Pięć minut później rywalki zbliżyły się na trzy bramki, ale potem przyjezdne pewnie kontrolowały przebieg wydarzeń.
– To był ciężki mecz, bez fajerwerków, ale i w obronie, i w ataku trzeba było się napocić, by zdobyć trzy punkty. Tym bardziej że podróż do Szczecina nie była naszym atutem. Niezmiernie się cieszymy z czwartej wygranej z rzędu. Można by powiedzieć – passo trwaj, aczkolwiek nie patrzymy na te statystyki, tylko na siebie, na to, co prezentujemy i jak chcemy grać. Ale zawsze to troszeczkę takiego blichtru do naszego wizerunku na parkietach, że kolejne zwycięstwo. Czasem będzie lepiej, czasem gorzej, ale poniżej pewnego poziomu nie chcemy schodzić. Wszystkie dziewczyny zagrały, wszystkie się zmęczyły, mieliśmy debiut Zosi Mazur w bramce, także wydaje mi się, że po prostu zagrała drużyna – powiedział trener Koroneczek Szymon Żaba-Żabiński dla Radia Kielce.
Suzuki Korona Handball po 13 meczach z 27 punktami zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Do trzeciego MTS-u Żory traci pięć punktów, ale ma jeden mecz rozegrany mniej.
W tym tygodniu kielczanki dwa razy zagrają u siebie – najpierw we wtorek, 18 lutego z SMS-em ZPRP Płock (godz. 18.30), a potem w niedzielę podejmą MKS Vitamined Jelenia Góra (godz. 19).
SPR Pogoń Szczecin – Suzuki Korona Handball Kielce 22:27
Suzuki Korona Handball Kielce: Smelcerz, Januchta, Mazur – Berlińska 6, Tomczyk 6, Leśniak 3, Miśkiewicz 3, Rzepka 3, Podsiadło 2, Wawrzycka 2, Sadowska 1, Staszewska 1, Łucak, Śmiglarska.