Skip to main content
wp-content/uploads/2021/10/skh_jaroslaw-128.jpg wp-content/uploads/2021/10/skh_jaroslaw-128.jpg

Więckowska na dłużej w Kielcach. „Każdy klub by ją chciał”

25 października 2021
PGNiG Superliga Kobiet
wp-content/uploads/2021/10/skh_jaroslaw-128.jpg

Więckowska na dłużej w Kielcach. „Każdy klub by ją chciał”

25 października 2021
PGNiG Superliga Kobiet

Świetna wiadomość dla kibiców Suzuki Korony Handball. Nową umowę, obowiązującą do końca czerwca 2023 roku podpisała filarka ofensywy Magda Więckowska.

Magda Więckowska przed rozpoczęciem ubiegłego sezonu została wypożyczona do superligowej Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Tam zawodniczka w 28 spotkaniach zdobyła 93 bramki. Jej zespół zajął wysokie czwarte miejsce.  – Miałam od kogo się uczyć, bo na moim lewym rozegraniu grała świetna Brazylijka Vitoria Macedo, która dała mi dużo cennych wskazówek. W każdym meczu dostawałam swoje szanse. To był mój pierwszy pobyt w innym klubie niż kielecki, zdobyłam zatem cenne doświadczenie – mówiła Więckowska po powrocie do Kielc.

22-letnia lewa rozgrywająca mimo ofert z innych klubów (była bliska transferu do FunFloor Perły Lublin) wróciła do Kielc. W tym sezonie miała pecha. W meczu drugiej kolejki PGNiG Superligi w hali przy ul. Krakowskiej z Młyny Stoisław Koszalin doznała kontuzji stawu skokowego i musiała pauzować w dwóch spotkaniach. Gdyby w nich grała, to jest prawdopodobne, że to ona, a nie Kinga Jakubowska (Zagłębie Lubin) byłaby teraz najskuteczniejszą zawodniczką ligi. Więckowska w pięciu meczach zdobyła bowiem aż 36 goli (Jakubowska – 52). Obie te zawodniczki mają najlepszą średnią bramek na mecz w PGNiG Superlidze.

Więckowska to jedna z największych nadziei kieleckiego klubu. To na niej włodarze Suzuki Korony Handball chcą budować drużynę. Nic zatem dziwnego, że zarząd zdecydował się już teraz przedłużyć z nią umowę.

– Z Magdą rozmawialiśmy już od dłuższego czasu, ale daliśmy jej chwilę czasu na zastanowienie. Chcemy wspólnie z nią budować silny zespół. Bardzo się cieszymy, że zostanie w Kielcach, bo myślimy też już o przyszłym sezonie i zaczęliśmy rozmowy od naszej największej armaty. Jej decyzja cieszy tym bardziej, że na polskim rynku nie ma klubu, który nie widziałby jej w składzie. Każdy by ją chciał, niezależnie od klasy i budżetu – przyznaje Krzysztof Demko, członek zarządu Suzuki Korony Handball.

Więckowska w kolejnych latach ma być liderką kieleckiej drużyny.

– Chcemy by była wiodącą postacią. Magda jest bardzo młoda, ale już ograna, mająca umiejętności i powinna być silnym punktem Suzuki Korony Handball. Już teraz wiemy, że rywale pod kątem przygotowania do meczu z nami myślą, jak zneutralizować Magdę. A przy trenerze Pawle Tetelewskim, zrobi jeszcze sportowy progres – dodaje Krzysztof Demko.

Więckowska zadebiutowała już w reprezentacji Polski, ale ostatnio nie została powołana. – Myślę, że wkrótce wróci do kadry. Gdy będzie reguralnie grać w Kielcach, to wkrótce znów założy koszulkę z orzełkiem na piersi. A kadra to też droga do handballu światowegto, przez duże H – przyznaje Demko.

Sama Więckowska nie kryje zadowolenia z podpisania nowej umowy.

– Prowadziłam dużo rozmów z trenerem i zarządem i zdecydowałam się zostać. Cieszę się, że mogę dalej grać w Kielcach. Mogę się tutaj ogrywać i trener Paweł Tetelewski na mnie stawia. Cały czas muszę się rozwijać i łapać doświadczenie. Przekonała mnie wizja klubu, tego jak ma być w następnym sezonie. Mam nadzieje, że już w trwających rozgrywkach zaczniemy odnosić lepsze wyniki – powiedziała Więckowska.

Z Suzuki Koroną Handball związała się umową do końca sezonu 2022/2023 z możliwością przedłużenia o kolejny rok.