Skip to main content
wp-content/uploads/2022/10/korona_lublin-183.jpg wp-content/uploads/2022/10/korona_lublin-183.jpg

Suzuki Korona Handball znów wygrała i awansowała na pozycję lidera

28 października 2022
I Liga Kobiet
wp-content/uploads/2022/10/korona_lublin-183.jpg

Suzuki Korona Handball znów wygrała i awansowała na pozycję lidera

28 października 2022
I Liga Kobiet

Sześć meczów – sześć zwycięstw – to bilans Suzuki Korony Handball Kielce w I lidze. Kielczanki w piątkowy wieczór pewnie pokonały San Jarosław 33:18 (16:11).

Kielczanki musiały radzić sobie w mocno osłabionym składzie. Zabrakło trzech kontuzjowanych rozgrywających: Honoraty Gruszczyńskiej, Agnieszki Młynarskiej oraz Doroty Samiczak. Pod ich nieobecność w wyjściowej siódemce na rozegraniu zagrały Magdalena Berlińska, Martyna Szymanik oraz nominalna prawoskrzydłowa Katarzyna Grabarczyk. Ta ostatnia grała na nietypowej dla siebie pozycji, prawym rozegraniu.

Kielczanki rozpoczęły znakomicie. Po kwadransie prowdziły 11:2, a trener Michał Kubisztal, były zawodnik Orlen Wisły Płock i niemieckiego Fuchse Berlin, wziął już drugi czas w meczu.

W 19. minucie po raz pierwszy zareagował za to trener Paweł Tetelewski. Po serii błędów jego drużyna straciła bowiem pięć goli z rzędu. Bramkarki rywalek nie pokonała przez aż osiem minut.

Zespół z Jarosławia cały czas próbował grać w ataku pozycyjnym na dwa koła i wycofywał bramkarkę. Nie dało to jednak pożądanego efektu i gospodynie kilka razy trafiły do pustej bramki. Suzuki Korona Handball cały czas pewnie prowadziła i trener Paweł Tetelewski mógł wprowadzić wszystkie rezerwowe.

Suzuki Korona Handball w następnej kolejce zagra za dwa tygodnie na wyjeździe z PreZero APR Radom.

Suzuki Korona Handball Kielce – San Jarosław 33:18 (16:11)

Suzuki Korona Handball Kielce: Chodakowska 1, Toboła, Smelcerz – Berlińska 9, Jaworska 8, Podsiadło 4, Grabarczyk 3, Maciążek 2, Mikocka 2, Miśkiewicz 1, Białecka 1, Kotwica 1, Sigurðardóttir 1, Szymanik, Staszewska, Rzepka.